Śnieżycowy Jar był mi znany od dawna, ale w tym roku po raz pierwszy udało mi się go odwiedzić w sezonie kwitnienia śnieżyc. Przynajmniej teoretycznie wydawało się, że przełom lutego i marca będzie idealny, bo tak było od lat. Wcześniej jakoś nie udawało mi się trafić w ten termin. A jest to niezwykle ważne, bo […]