Tuż na początku stycznia udało mi się odwiedzić jezioro, które aktualnie słynie z morsowania. Jest to Jezioro Jarosławieckie w gminie Komorniki. To zbiornik idealny nie tylko do pływania czy morsowania, ale także na spacery. Wokół jeziora biegnie leśna ścieżka, jest też niedaleko zlokalizowany parking, dlatego śmiało można się wybrać tam na mini wycieczkę. Dodatkowo jeśli macie ochotę spróbować morsowania, to uwierzcie mi, nie będziecie tam sami. W zimowe weekendy jest tam mnóstwo osób, które chętnie wskakują do wody. Zwłaszcza w tym roku, kiedy to morsowanie było aktywnością bardzo popularną.
Wielkopolski Park Narodowy
Jezioro Jarosławieckie to nie tylko ulubiony obiekt zimowych kąpieli, to także teren Parku Narodowego. Zbiornik jest zlokalizowany zaledwie 3 km od parkingu w Jeziorach, z którego większość osób zaczyna zwiedzać Wielkopolski Park Narodowy. Można zatem zrobić sobie 40 min spacer i dość do Jeziora Góreckiego lub odwrotnie z parkingu w Jeziorach dojść nad Jezioro Jarosławieckie.
Dojazd
Zwolennicy krótszych spacerów również będą zadowoleni, bo można zaparkować tuż nad Jeziorem Jarosławieckim (współrzędne w linku). A stamtąd przyjemną aleją dojść na plażę strzeżoną, a dalej zrobić sobie spacer prawie dookoła całego Jeziora. Ja przyjechałam tam od strony miejscowości Rosnówko i polecam zrobić sobie spacer po tej stronie jeziora, gdzie nie ma plaż. Są tam przepiękne drzewa. Jest to miła trasa i pomysł na przyjemny spacer.