Wiosna już niemalże za pasem, jednak jest spora grupa osób, które nie odliczają czasu do cieplejszych dni, a błagają o śnieg i jak najdłuższy sezon zimowy? Kto to taki? To narciarze. I miejsce, które chciałabym wam dzisiaj polecić jest świetne nie tylko dla miłośników szusowania, ale także dla spragnionych zimy i śniegu. Czarna Góra Resort […]
PAŁAC W ROGALINIE – zwiedzanie
Zimą ciężko znaleźć plenerową atrakcję w pobliżu dużych miast. Wiele parków i skansenów nie wygląda ciekawie poza sezonem. Z kolei samo muzeum niekoniecznie da wam to, czego szukacie – wytchnienia od całego tygodnia spędzonego w mieście. Dlatego jeśli macie wolne południe lub zastanawiacie się, co robić w weekend, mam dla was propozycję idealną – odwiedźcie […]
CHATKA PUCHATKA na Połoninie Wetlińskiej
Chatka Puchatka to schronisko na Połoninie Wetlińskiej, które jest najwyżej położonym schroniskiem w Bieszczadach. Nie ma tam prądu ani wody. Zimą kamienne ściany domku całkowicie skuwa mróz. Nie brzmi zachęcająco, ale widoki są tam nieziemskie. I o takim właśnie zimowym pejzażu marzyłam. Co prawda nie udało mi się zobaczyć Chatki białej, niczym oblanej lukrem, ale […]
BIESZCZADY zimą
Tuż po Sylwestrze, a dokładnie w Nowy Rok wyjechałam w Bieszczady. To świetny czas na podróżowanie autem – drogi puściusieńkie! Można też aktywnie rozpocząć nowy rok i zaznać zimy niczym ze świątecznego teledysku Mariah Carey. Ja z niecierpliwością czekałam na mój wyjazd – sentymentalny, śnieżnobiały, zimowy, z mrozem i idealnymi zdjęciami. Bieszczady zimą to jest […]
Podsumowanie 2019 – cały kalendarzowy Pierwszy Rok Bloga
Chętnie zabieram się za podsumowanie 2019 roku, bo równo rok temu w pociągu, w drodze do Żywca napisałam swój pierwszy wpis na bloga. Był to oczywiście wpis o górach, a dokładnie o Koronie Gór Polski. Minął rok i choć 2019 nie był podróżniczo i życiowo najintensywniejszy, to jednak na blogu sporo się zadziało. A przede […]
BESKID SĄDECKI – Radziejowa 1266 m.n.p.m.
Beskid Sądecki znam głównie z perspektywy Radziejowej. Mimo przeokropnej pogody, udało się zdobyć szczyt. Niestety na okolicę nie było zbyt dużo czasu, jednak jest bardzo przyjemna i myślę, że w nieco cieplejszych miesiącach robi ogromne wrażenie. Pobliska Piwniczna-Zdrój, Krynica-Zdrój, Muszyna i oczywiście przecudowny Dunajec i Pieniny (dla których bazą może być Szczawnica) mogą być zestawieniem […]